Układanie podłogi z drewna

Warunki budowlane
Surowy strop, na którym będzie budowana podłoga musi być całkowicie suchy. W nowym budownictwie musi więc być dotrzymany okres wyczekiwania co najmniej 6 a lepiej 10 tygodni.
Wykładziny podłogowe układa się oczywiście dopiero po otynkowaniu ścian. Aby ze świeżego tynku nie mogła wilgoć przeniknąć do drewna, należy po otynkowaniu stosować 4-tygodniowy okres wyczekiwania.

Przygotowania robocze
Drewno składuje się w jego opakowaniu foliowym do czasu zabudowy w suchym miejscy. Pakiety desek nie powinny stać, lecz powinny być złożone płasko i równo na drewnianych podkładach (listwy dachowe, krawędziaki).
Po oczyszczeniu surowego stropu i odbiciu wystających resztek zaprawy na stropach w nowym budownictwie, kładzie się wpierw folię polietylenową na całej powierzchni podłogi. Styki sąsiednich pasów powinny się pokrywać na szerokości 30 cm. Folia powinna być również wyprowadzona na ściany powyżej poziomu podłogi.
W starym budownictwie, gdzie nie ma zawilgocenia budowli, ten zabieg roboczy może być pominięty.
Krawędziaki mocuje się pod kątem prostym do przewidywanego kierunku nakładania desek podłogi. Rozpoczyna się układanie krawędziaków przy jednej ścianie, zachowując od niej odległość kilku centymetrów. Wszystkie dalsze krawędziaki mocuje się równolegle do siebie w odległości boków maksymalnie 50 cm. Krawędziaki nie powinny dotykać ścian swoimi czołami. Do wypoziomowania krawędziaków potrzebna jest poziomnica i łata poziomnicza. Nadaje się do tego również 2 – 3 m łata aluminiowa lub rzeczywiście, całkowicie prosta deska. Łatę niwelacyjną kładzie się na krawędziach zarówno w kierunku wzdłużnym jak i poprzecznym i podkłada się pod krawędziaki odcinki desek z twardego drewna np. z drewna budowlanego.
Następnie wsypuje się pomiędzy krawędziaki ziarnisty materiał izolacyjny ze spęczniałych na gorąco skał wulkanicznych. Wykonuje się powyższe przez wysypywanie z worka, otwartego z jednej strony. Ziarnisty materiał izolacyjny nie powinien stykać się z deskami podłogi. Materiał ziarnisty rozprowadza się odcinkiem deski tak, by leżał on równomiernie ok. 1 cm poniżej górnej krawędzi krawędziaków.
Układanie desek podłogowych rozpoczyna się od jednej ze ścian bocznych. Pierwszą deskę kładzie się wpustem do ściany jednakże tak, by pozostał odstęp 1-2 cm. Deskę tę przybija się gwoździem z góry, w bezpośredniej strefie ściany. Stosuje się zawsze jeden gwóźdź na krawędziak. Początkową deskę przybija się również jego wpustem.
Gwóźdź należy wbijać lekkimi uderzeniami młotka na nasadzie wypustu skośnie w dół przez deskę.
Aby uniknąć uszkodzeń desek podłogowych stosuje się przy ostatnich uderzeniach młotka kołek zagłębiający. Gwóźdź wbija się nim lekko pod powierzchnię deski, aby następna deska dała się bezproblemowo dostawić.

Aby deski podłogowe dolegały do siebie ze ścisłą szczeliną są one pobijane młotkiem.
Przez zastosowanie kawałka deski jako pobijaka unika się uszkodzenia desek podłogowych.
Jeżeli deski podłogowe są za krótkie dla danej podłogi, to muszą one być łączone wewnątrz powierzchni. Należy zważać na to, że końcówki muszą być zawsze podparte krawędziakiem. W obszarze tego krawędziaka stykają się obecnie dwie końcówki. Aby nie powstawały szczeliny ważne jest tu szczególnie dokładne prowadzenie cięcia. Wszystkie stykające się końcówki muszą być od nowa przycinane. Bardzo korzystne jest tu zastosowanie „piły tarczówki”, którą można wypożyczyć w wypożyczalniach narzędzi.
Piłą tą można wykonać dokładnie prostokątne i czyste cięcia.
Przed zakonserwowaniem lub woskowaniem całą, jeszcze surowej powierzchnię podłogi należy przeszlifować.
Stosuje się tu tzw. szlifierkę do parkietu, którą majsterkowicz na ogół nie dysponuje. Poza tym do tej czynności roboczej wymagana jest pewna wprawa. Szlifowanie podłogi powinno być z tego względu przekazane fachowej firmie. Skoro podłoga została dokładnie oszlifowana, a pył szlifierki starannie usunięty można podłogę zagruntować utwardzonym olejem. Olej nieroz-cieńczony lub tylko lekko rozcieńczony nanosi się szerokim pędzlem lakierniczym na powierzchni podłogi.

Przez połączenie z tlenem olej znajdujący się w szmatach może ulec samozapłonowi przy niewłaściwym składowaniu. Dla uniknięcia pożaru składuje się szmaty nasiąknięte olejem w zamkniętym, metalowym pojemniku.
Po wyschnięciu powłoki gruntującej i w zależności od temperatury po 1-2 dniach nakłada się warstwę kryjącą. Dopiero teraz podłoga uzyskuje swój kolor i matowo jedwabisty połysk. Przy tej ostatniej czynności roboczej można stosować również wałek lakierniczy.